Faszystowski homoerotyzm
Zjawisko szeroko pojętego faszyzmu stanowi wciąż dla środowisk lewicowych i liberalnych w Europie poręczny straszak propagandowy.
Gdy jakiś polityk za bardzo upomina się o interes swojego kraju, od razu pojawia się stosowny knebel. Rozmaite autorytety przypominają opinii publicznej ponurą międzywojenną przeszłość. Porównanie do Adolfa Hitlera czy Benita Mussoliniego zamyka dyskusję.
Taka instrumentalizacja historii spowodowała, że wokół faszyzmu narosło wiele nieporozumień. Nie inaczej jest w Polsce. Zarówno w okresie PRL, jak i w ciągu minionego ćwierćwiecza rodzimą wersję nacjonalizmu próbowano zohydzić poprzez snucie skojarzeń z niemieckim narodowym socjalizmem.
Dziś mamy często do czynienia z modną postmodernistyczną szarlatanerią, polegającą na tropieniu antysemickich uprzedzeń w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta