Informacje
Informacje
Tego, na co czekali wszyscy szefowie rządów po 1989 roku, doczekał się ósmy z kolei premier, Włodzimierz Cimoszewicz. Urząd Rady Ministrów -- struktura-moloch -- przestał istnieć. Zastąpiła go Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, mająca być profesjonalnym zapleczem "pierwszego". Owo bliskie sercu wszystkich premierów rozwiązanie umożliwiła reforma centrum rządu, która weszła w życie od nowego roku.
-- To ma być nowoczesne centrum rządowej maszyny -- zapewnia Grzegorz Rydlewski, pierwszy szef Kancelarii Premiera. Na razie pewne jest jedno, szef rządu -- dzięki zmianom prawnym -- otrzymał bardziej poręczne instrumenty sprawowania władzy. I możliwość wzmocnienia własnej pozycji. Ale o tym, czy tak rzeczywiście się stanie, przesądzi dopiero praktyka, to, w jaki sposób premier będzie umiał z tych instrumentów skorzystać. Sytuacja polityczna -- w tym zapowiedź objęcia przez Cimoszewicza przewodnictwa Krajowemu Komitetowi Wyborczemu SLD -- zdaje się sprzyjać wzmocnieniu pozycji szefa rządu.
Rządowy gospodarz
Razem z likwidacją Urzędu Rady Ministrów zniknęło dziwaczne usytuowanie premiera w stosunku do szefa URM. Dotychczas minister-szef URM był pośrednikiem między szefem rządu a zapleczem premiera i całej Rady Ministrów. Formalnie był zwierzchnikiem wszystkich pracowników Urzędu,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta