Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Life choice

23 kwietnia 2016 | Plus Minus | Anna Gwozdowska
W chilijskim Santiago pełna mobilizacja: aktywistki antyaborcyjne nie zamierzają odpuścić
źródło: AFP
W chilijskim Santiago pełna mobilizacja: aktywistki antyaborcyjne nie zamierzają odpuścić
ktywistka w Waszyngtonie przed 30 laty. Kim jest dzisiaj? Czy doczekała się dzieci? Fot. Barbara Alper
źródło: Getty Images
ktywistka w Waszyngtonie przed 30 laty. Kim jest dzisiaj? Czy doczekała się dzieci? Fot. Barbara Alper

Ochronę życia dzieci nienarodzonych choć w niewielkim stopniu starają się zapewnić – oprócz Polski – tylko Dominikana, Salwador, Nikaragua, Irlandia, Watykan i Malta. 
W innych państwach aborcja jest dostępna praktycznie na życzenie. 
Pojawiają się jednak sygnały, że liberalizacyjny trend zaczyna się odwracać.

Jeśli sądzić po obowiązującym dziś na świecie prawie aborcyjnym, przekonanie, że pozbycie się ciąży jest czymś naturalnym, nie budzi już niczyich wątpliwości. Jednak w rzeczywistości spory wokół aborcji ustały tylko pozornie. Działacze organizacji pro-life twierdzą, że prawie wszechobecne w świecie liberalne prawo aborcyjne wcale nie jest odzwierciedleniem prawdziwych nastrojów społecznych. Ich zdaniem aborcji można by nawet w wielu krajach zakazać, gdyby milczący dotąd przeciwnicy przerywania ciąży zaczęli być aktywni i tego samego wymagali od reprezentujących ich polityków.

Nic nie wywołuje większego sprzeciwu zwolenników aborcji jak publiczne pokazywanie jej skutków. To dewiza Andy'ego Stephensona, szefa brytyjskiej organizacji antyaborcyjnej Abort67. Dziesięć lat temu w czasie badania USG Stephenson zobaczył 12-tygodniową córkę i choć wiedział już wcześniej, że żona jest w ciąży, dopiero wtedy naprawdę poczuł, że będzie ojcem. Kilka tygodni później wpadło mu przypadkiem w ręce zdjęcie zwłok dziecka, również 12-tygodniowego, po przeprowadzonej aborcji. Stephenson był przerażony i wściekły i, jak wspomina, nie mógł przestać myśleć o tym, co zobaczył.

– Zacząłem się zastanawiać, jak zmienić nastawienie ludzi do aborcji, jak naruszyć obecne status quo – mówi w rozmowie z „Plusem Minusem".

Trafił...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10428

Wydanie: 10428

Zamów abonament