Niemiecki kolekcjoner polskiej sztuki
Muzeum Jerke, ozdobione pięknym witrażem zaprojektowanym specjalnie przez Wojciecha Fangora, zainauguruje działalność 24 kwietnia. Ta wyjątkowa prywatna instytucja w Zagłębiu Ruhry będzie prezentować polskich artystów.
Granitowy gmach o 400-metrowej powierzchni wystawienniczej z pięknym witrażem stanął w centrum niewielkiego miasteczka Recklighausen w sąsiedztwie Muzeum Ikon – największego tego rodzaju w zachodniej części Europy. Prace nad wznoszeniem budynku trwały długo, termin otwarcia był przesuwany, bo miejsce, w którym będzie muzeum, mieści się na podmokłym, trudnym dla budowlańców terenie.
Wcześniej stał tu niezbyt istotny architektonicznie budynek z lat 30. ubiegłego stulecia. Upodobały sobie go jednak nietoperze, których nie można przenosić w porze ich zimowania. Gospodarz przyszłego muzeum był jednak cierpliwy, wierzył w powodzenie swojego przedsięwzięcia. Droga, którą przebył od pomysłu do jego realizacji, trwała ładnych kilka lat. Uważa, że to wyjątkowo udana lokalizacja, o czym zaświadcza dokonujące się tu nieustannie krzyżowanie się kultur.
– Kiedy Wojciech Fangor zgodził się spełnić moje marzenie i zaprojektować witraż, zapytałem, ile mnie to będzie kosztowało – wspomina Werner Jerke. – Po kilku sekundach ciszy powiedział, że projekt tak mu się podoba, że wykona pracę gratis. Bardzo mnie to zbudowało. Mam jego prace w swojej kolekcji. Czyj witraż lepiej by tu pasował?
Urodzony na Śląsku
Zapytany, dlaczego postanowił zbudować muzeum, śmiejąc się, odpowiada, że obrazy przestały mu się mieścić w domu. Zaczął je gromadzić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta