Rządowe media publiczne
Ustawa zaproponowana przez PiS to projekt systemu o wiele bardziej scentralizowanego – mówi Jackowi Nizinkiewiczowi szef KRRiT Jan Dworak.
Rzeczpospolita: Jak KRRiT ocenia nową ustawę medialną?
Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji: Nowe projekty ustaw medialnych są dostępne zaledwie od kilku dni. Czekamy na oficjalne zaproszenie do pracy ze strony Sejmu, bo w myśl ustawy o radiofonii i telewizji do naszych obowiązków należy opiniowanie aktów prawnych dotyczących radia bądź telewizji.
Niemniej analizujemy już poszczególne zapisy. Mój pierwszy wniosek jest taki, że otrzymaliśmy projekt systemu o wiele bardziej niż dotąd scentralizowanego.
Autorzy ustawy chcą, żeby wszyscy obywatele partycypowali w utrzymywaniu mediów publicznych. Czy obowiązkowa opłata na media narodowe, nawet jeśli ktoś nie ma radia i telewizora, to dobry pomysł?
Nawet jeśli ktoś nie ma radia czy telewizora, to zapewne ma smartfon albo tablet. Problem widzę inaczej. Składka audiowizualna to składka na media publiczne, a więc zgodnie z formułą ustawową – na media, których program ma służyć całemu społeczeństwu i poszczególnym jego częściom. Takie media należą do kulturowej tradycji wszystkich krajów Europy. Na takie wspólne media trzeba płacić.
Tymczasem w Polsce program mediów publicznych obecnie coraz wyraźniej służy partykularnym interesom obozu rządzącego. Mówi o tym choćby ostatnia naukowa analiza prof....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta