Strategia rządu pod lupą krytyka
Autorzy koncepcji radykalnych zmian nie są w stanie dokonać rzetelnej oceny gospodarki ani wskazać, co wymaga naprawy i jak sfinansują program.
Jan Czekaj
Ministerstwo Rozwoju przedstawiło nowy, niezwykle ważny i oczekiwany dokument: „Strategię na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" (dalej: Strategia). To projekt do konsultacji społecznych, który stanowi rozwinięcie „Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" (Plan) przedstawionego opinii publicznej w lutym tego roku. Zważywszy na wagę, jaką obecnie rządzący przywiązują do zmiany mechanizmów oraz strategii rozwoju gospodarczego Polski, dokument ten zasługuje na wnikliwą analizę. Ze względu na jego obszerność (244 strony) trudno byłoby omówić go kompleksowo, dlatego ograniczę się do dwóch grup zagadnień, moim zdaniem bardzo istotnych, wręcz fundamentalnych.
Pierwsza grupa dotyczy sporządzonej przez autorów Strategii diagnozy stanu gospodarki w punkcie wyjścia. Jeżeli bowiem rozwój gospodarczy Polski ma się oprzeć na strategii diametralnie odmiennej od tej, która była realizowana wcześniej (ma ostatecznie, jak mawia prezes Kaczyński, zrywać z koncepcjami Leszka Balcerowicza), to musimy wiedzieć, z czym mamy zrywać. Konieczne jest udzielenie odpowiedzi na pytanie, jakie były cechy dotychczasowej strategii i jakie przyniosła ona rezultaty.
Uzasadnieniem dla dokonania radykalnych zmian polityki gospodarczej oraz mechanizmów jej kształtowania może być tylko identyfikacja niesprawności istniejących mechanizmów oraz negatywnych skutków,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta