Upadłość wykonawcy nie niweczy praw inwestora
Jeśli przed ogłoszeniem bankructwa zlecający prace miał prawo odstąpić od kontraktu i żądać kary umownej, upadłość nie pozbawia go tego uprawnienia.
Marek Domagalski
Syndyk musi jednak uznać za celowe kontynuowanie kontraktu i da się to pogodzić z celem upadłości – orzekł we wtorek w precedensowym wyroku Sąd Najwyższy. Precedensowym dlatego, że zgodnie z art. 98 prawa upadłościowego, jeżeli w dniu ogłoszenia upadłości kontrakty (tzw. wzajemne, a do nich należą m.in. umowy o roboty budowlane) nie zostały wykonane, tylko syndyk może zażądać wykonania lub od umowy odstąpić. Tego prawa nie mają zaś kontrahenci upadłego, co zgodnie podkreślała literatura prawnicza.
Kłopoty kontrahenta
To ograniczenie ma ogromne konsekwencje w biznesie. Pokazuje to sprawa z powództwa syndyka firmy budowlanej Ecoservice ze Szczecina przeciwko Miejskiemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej w Stargardzie Szczecińskim. Domagała się zapłaty około miliona złotych wynagrodzenia za...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta