Piękna zemsta na geniuszu
09 listopada 2016 | Kultura | Paulina Wilk
„Amadeus” Petera Shaffera w National Theatre stał się absolutnym wydarzeniem sezonu w Londynie.
Korespondencja z Londynu Bilety wyprzedane do lutego. Na każdym spektaklu komplet 1150 widzów. Jedyny sposób na to, by dostać tzw. wejściówkę z dnia, to stawienie się przed świtem pod drzwiami gmachu National Theatre i postawienie kołnierza, by chronił od wilgotnych powiewów znad Tamizy. Najwytrwalsi przychodzą poprzedniego wieczora i nocują otuleni śpiworami. Kosmopolityczne i kulturalne kolejki, w których oczekiwanie umilają lektury i dyskusje o przedstawieniach, to stały element teatralnej gorączki w Londynie. Tu na spektakle próbuje się dostać widownia globalna, szczególnie gdy zaangażowane są wielkie nazwiska i tytuł staje się sensacją. Muzycy w tle Tak jest z nowym wystawieniem „Amadeusa” Petera Shaffera – zmarłego w czerwcu jednego z ważnych dramaturgów XX wieku. Reżyseruje młody Michael Longhurst, do którego sztuk na West Endzie lgną gwiazdy Hollywood takie jak Jake Gyllenhaal. Longhurst zaprosił 20 muzyków Southbank Sinfonia, którym błyskotliwie powierzył muzyczną ilustrację „Amadeusa” i tworzenie zbiorowych choreografii, ale też...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta