Dymisja za kontakty z Rosją
15 lutego 2017 | Pierwsza strona | Jerzy Haszczyński
Gen. Michael Flynn (na zdjęciu z 1 lutego, gdy nic nie zapowiadało dymisji) nie jest już doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta USA.
Uznawany za prorosyjskiego Flynn zrezygnował ze stanowiska, gdy wyszło na jaw, że omawiał z ambasadorem Rosji Siergiejem Kisljakiem kwestię zniesienia sankcji i oszukał w tej sprawie wiceprezydenta Mike'a Pence'a. Dymisję ogłosił w formie listu, którego fragmenty drukujemy obok.
Kreml robi dobrą minę do złej gry: „To wewnętrzna sprawa administracji USA".