Rosja broni Syrii, Trump się waha
Władze Turcji oficjalnie poinformowały, że w ataku w syryjskim Chan Szajchun użyto gazu bojowego sarin. Moskwa dezawuuje dowody zbrodni wojennej.
O świcie 4 kwietnia miejscowość opanowana przez siły syryjskiej opozycji została zbombardowana ładunkami z gazem. W drugim nalocie zaatakowano punkt medyczny, w którym gromadzono ofiary ataku chemicznego. Według różnych danych zginęło od 70 do 100 osób, a 200–500 zostało zatrutych lub rannych. Znaczną liczbę ofiar stanowiły dzieci.
Tureckie władze pomogły ewakuować przez granicę 30 rannych, jednak troje zmarło w drodze. W szpitalach w tureckiej Adanie przeprowadzono badania, które wykazały, że Syryjczycy stali się ofiarami ataku chemicznego z użyciem gazu sarin. Władze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta