Chemia z Poznania
W niedzielę hit ligi – Lech zagra u siebie z broniącą tytułu Legią.
piotr żelazny
Media okrzyknęły już ten mecz pojedynkiem o mistrzostwo Polski. Tymczasem więcej w tym zaklinania rzeczywistości niż zgodności z faktami.
Po pierwsze: ani gospodarze z Poznania, ani goście z Warszawy nie zajmują pierwszego miejsca w tabeli – wciąż na czele ligi jest najskromniejsza z kwartetu walczącego o tytuł Jagiellonia Białystok (w piątek wieczorem gra w Lubinie z Zagłębiem).
Po drugie: do końca sezonu zasadniczego zostały trzy kolejki, po których nastąpi podział ligi i punktów na pół, a następnie zostanie rozegranych jeszcze siedem spotkań. Do ostatecznych rozstrzygnięć więc bardzo daleko.
Prawdopodobnie z tym dziwolągiem, jakim jest system ESA37 (37 kolejek, podział punktów i zespołów na grupę mistrzowską oraz spadkową), kibice piłkarscy nie będą już musieli żyć zbyt długo. W czwartek PZPN rozpoczął ustami Zbigniewa Bońka kampanię mającą na celu zmianę systemu rozgrywek, który obowiązuje od 2013 roku.
PZPN nie decyduje o kształcie ligi, system musi zatwierdzić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta