Kapitał na przyszłość

źródło: PAP

O polskim czynie zbrojnym dyskutowali w Belwederze: (od lewej) prowadzący prof. Włodzimierz Suleja, prof. Mariusz Wołos, prof. Janusz Odziemkowski, prof. Andrzej Chwalba i prof. Krzysztof Kawalec. Debatę otworzył wystąpieniem Prezydent Andrzej Duda.

Polacy w czasie I wojny światowej zgłaszali się dobrowolnie do powoływanych u boku zaborców oddziałów, wiele ryzykując. Służyli zarówno sprawie polskiej, jak i przyszłemu państwu polskiemu.

Debata historyków zaproszonych przez Kancelarię Prezydenta RP i IPN

Debatę pod tytułem „Nie tylko Legiony... Czyn zbrojny 1914–1918" otworzył wystąpieniem Prezydent RP. Andrzej Duda zaznaczył, że trzeba pamiętać też o Błękitnej Armii gen. Józefa Hallera, o I Korpusie Polskim gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego: „Żołnierze tych formacji stworzyli trzon Wojska Polskiego, które później, w 1920 r., obroniło Rzeczpospolitą przed najazdem bolszewickim".

Prezydent Andrzej Duda: Lokalne korzenie niepodległości

Stulecie odzyskania niepodległości ma znaczenie nie tylko z punktu widzenia historycznego, ale także z uwagi na budowanie postaw. Dla mnie, jako prezydenta Rzeczypospolitej, jest to najważniejsze.

Niedawno złożyłem wizytę w Wągrowcu. W notatkach, które mi przygotowano, znalazła się adnotacja, że w 1919 r. podczas powstania wielkopolskiego Wągrowiec niemal błyskawicznie udało się oswobodzić. A to dlatego, że pewien chłopak z małej miejscowości pod Wągrowcem, który uczestniczył w wybuchu powstania w Poznaniu, następnie szybko zjawił się w Wągrowcu, gdzie wzniecił – razem z trzema młodymi mężczyznami – powstanie. Zmobilizowali oni mieszkańców i w ciągu trzech dni Wągrowiec był wolny. Moja wypowiedź wywołała poruszenie wśród audytorium. Zdałem sobie sprawę, jak dla tej społeczności jest to ważne. Są dumni, że sami,...