Historii nie da się napisać od nowa
Do organizacji obchodów rocznicy Sierpnia '80 ma prawo każdy, kto poczuwa się do tej tradycji – mówi historyk.
Rzeczpospolita: Dlaczego rocznica Porozumień Sierpniowych jest obchodzona w tak ostrym konflikcie politycznym?
Prof. Antoni Dudek, politolog, historyk, b. przewodniczący rady IPN: Strony sporu nie chcą zrezygnować z przejęcia tradycji Solidarności. Prawda jest taka, że każdy ma prawo do jej tradycji i próby monopolizowania są nieuzasadnione.
Lech Wałęsa uważa, że obchody Sierpnia '80 powinny być organizowane przez Europejskie Centrum Solidarności i mieć charakter państwowy.
Do organizacji obchodów prawo ma państwo, miasto Gdańsk, „S" i każdy, komu bliskie są wartości Sierpnia'80. Byłoby dobrze, gdyby organizowano obchody wspólnie. Sam przed laty, w 2010 roku, próbowałem doprowadzić do współpracy między IPN a ECS i skończyło się to fiaskiem. Atmosfera konfliktu już wtedy była bardzo silna. Od tamtego czasu tylko się pogorszyła. Sprawa jest jasna – nie będzie wspólnych obchodów solidarnościowych w tym roku, ani w latach kolejnych.
A KOD ma prawo do organizowania tej rocznicy?
Oczywiście, że tak! Każdy ma prawo, kto poczuwa się do tej tradycji.
Lech Wałęsa mówi, że nie będzie składał kwiatów przed pomnikiem Poległych Stoczniowców razem z „S".
Przykre, że tak się stało, ale drogi Lecha Wałęsy i „S" rozeszły się już w czasach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta