Pismo z banku powinno trafić do adresata
Klienci banków, którzy emigrują za granicę, nie muszą podawać adresu w Polsce. Taki wymóg jest sprzeczny z prawem – przekonuje prawnik.
W regulaminach bankowych spotkać można postanowienie, zgodnie z którym klient zobowiązany jest wskazać adres do doręczeń w kraju. Oznacza to tyle, że w momencie wyjazdu klienta za granicę bank nie będzie doręczał pism klientowi za granicą, ale na dotychczasowy lub nowy adres w kraju. Bank tym samym wymusza na kliencie powołanie swoistego pełnomocnika do doręczeń. Czy takie postanowienie umowne jest dopuszczalne, szczególnie jeżeli klient wyjechał do jednego z krajów Unii?
Co najmniej dwie normy wskazują, że jest to postanowienie sprzeczne z prawem. Po pierwsze, art. 61 § 1 kodeksu cywilnego, który wskazuje, że oświadczenie woli jest skuteczne, jeśli jego adresat mógł się zapoznać z jego treścią. Klient banku, który nie zamieszkuje (czy też nie prowadzi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta