Koń trojański obrony koniecznej
Nowy przepis nie zagwarantuje nikomu bezkarności.
Krzysztof Kuczyński stwierdził, że „nowelizacja kodeksu karnego zawiera przełomową zmianę, przesuwającą de facto granice dopuszczalnej przez prawo obrony koniecznej" („Obrona konieczna w nowelizacji kodeksu karnego", Rzeczpospolita z 11 listopada 2017 r.). Wbrew optymizmowi autora, który chwali ideę rozszerzenia prawa do obrony miru domowego, granica może się przesunąć w odwrotną stronę.
Słabe strony
Przepis Ministerstwa Sprawiedliwości (druk sejmowy nr 1871) ma wyłączać karalność ekscesu, gdy chodzi o obronę domostwa, lokalu czy ogrodzonego terenu. A co z pozostałymi sytuacjami? Do zamachu może dojść w centrum handlowym, przed klubem czy na przystanku. Skoro projektowany § 2a preferuje osoby broniące się w sposób niewspółmierny jedynie w obrębie domostwa, nietrudno o wniosek, że w pozostałych sytuacjach współmierność będzie rozumiana bardziej rygorystycznie: węziej niż w obecnym stanie prawnym, gdy nie obowiązuje nowy § 2a. Dodanie jednego przepisu może wpływać na interpretację niezmienionych regulacji k.k. Zakwestionowanie rozumowania a contrario będzie więc trudne: poza domostwem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta