Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Haniebna rana

15 stycznia 2018 | Publicystyka, Opinie | o. Maciej Zięba

Musi zastanowić fakt, jak szybko chrześcijanie w Polsce dali sobie narzucić język polityki, socjologii i ideologii w opisywaniu problemu uchodźców, odrzucając w ten sposób religijny opis rzeczywistości – pisze dominikanin.

Ewangelia w sprawie uchodźców wypowiada się jednoznacznie – stwierdzam w rozmowie z uznanym profesorem, katolikiem od lat zaangażowanym w ruch odnowy życia chrześcijańskiego.

– A czy ojciec zdaje sobie sprawę, że w zeszłym roku w Europie w zamachach terrorystycznych zginęło 140 osób?!

– Ale ja mówię nie o terrorystach, tylko o ich ofiarach, o uchodźcach. A w tej sprawie Ewangelia jest jednoznaczna.

– A czy ojciec wie, że oni się nie integrują, a dzietność w rodzinach islamskich jest ponad dwa razy większa niż u Europejczyków?

– Ja mówię tylko, że Ewangelia jasno mówi o konieczności pomocy uchodźcom.

– Ale czy ojciec zdaje sobie sprawę z tego, że – jak szacują eksperci – w Nigerii zgromadziło się od 50 do 100 mln ludzi, którzy tylko czekają, by przenieść się do Europy?

Sądzę, że można z tej rozmowy wywieść parę konkluzji, które potwierdzają liczne dyskusje w środkach komunikacji społecznej.

Po pierwsze, stosunek do sprawy uchodźców wymyka się kryterium racjonalności. Miejsce konkretnych, nieszczęśliwych ludzi zajmują dziś uogólnienia i abstrakcyjne kategorie. Ludzie ci są automatycznie utożsamiani z imigrantami ekonomicznymi, którzy przecież nie pochodzą z terenów objętych wojną, a także z terrorystami. Na stwierdzenie, że chodzi o kobiety i dzieci potrzebujące specjalistycznej opieki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10951

Wydanie: 10951

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament