Prywatna działka z basenem bez pierwokupu
Właściciel posesji z oczkiem wodnym nie musi pytać starosty, czy chce ją kupić – tak uważa Ministerstwo Środowiska.
Ministerstwo Środowiska chce rozwiać wątpliwości, czy nieruchomości, na której znajduje się oczko wodne, basen lub rów, są objęte prawem pierwokupu Skarbu Państwa. Opublikowana na stronie internetowej resortu opinia nie uspokaja jednak notariuszy.
– Pilnie potrzeba jest zmiana przepisów. Sama interpretacja to za mało. Nieprecyzyjne przepisy prawa wodnego nadal mogą utrudniać obrót nieruchomościami – ostrzega Mirosław Kupis, notariusz.
Absurd w prawie
Burza wokół nieruchomościami z oczkami, basenami i sadzawkami rozpętała się po 1 stycznia br. Wówczas weszło w życie prawo wodne, które m.in. wywołało wątpliwości dotyczące przyznania starostom prawo pierwokupu gruntów pod stojącymi wodami śródlądowymi. Mówi o tym art. 217 ust. 13 p.w. Z definicji stojących wód śródlądowych (art. 23) wynika, że chodzi nie tylko o jeziora, naturalne zbiorniki wodne niezwiązane z wodami płynącymi, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta