Śląsk w polskich rękach
W latach 30. ubiegłego wieku Polska przejęła z rąk niemieckich większość dużych zakładów przemysłowych Śląska i doprowadziła je do rozkwitu.
Robert Przybylski
W latach 20. niemiecki przemysłowiec Flick zbudował na Śląsku wielką spółkę, nazwaną Wspólnota Interesów, która zdobyła 40 proc. rynku stali w Polsce. Przychody Wspólnoty w najlepszym roku 1928/1929 sięgnęły 450 mln zł, na dnie kryzysu (w 1934 roku) 184 mln zł. Eksport wyniósł w 1930 roku 160 mln zł, a cztery lata później zmalał do 70 mln zł.
Właściciel unikał płacenia podatków w Polsce i wyprowadzał pieniądze ze spółek, co doprowadziło do ich upadłości. 17 marca 1934 roku hr. Potocki, wiceprezes rady nadzorczej Wspólnoty Interesów, zwrócił się do sądu okręgowego w Katowicach o udzielenie koncernowi nadzoru sądowego, co oznaczało bankructwo. Długi WI wynosiły 156 mln zł, z tego zaległe podatki 112 mln zł.
Trzecia część Śląska
Na wniosek prezesa BGK Romana Góreckiego Komitet Ekonomiczny Ministrów powołał w 1936 roku Zjednoczenie Górniczo-Hutnicze o kapitale 20 mln zł, w którym Skarb Państwa miał 40 proc., Skarb Śląski 40 i BGK 20 proc. Spółka przejęła akcje podmiotów, które w 1937 roku zostały połączone we Wspólnotę Interesów Górniczo-Hutniczych SA. Kapitał przejętego przedsiębiorstwa ustalono na 150 mln zł i Zjednoczenie Górniczo-Hutnicze objęło w nim 83,3 proc. udziałów, a ze Skarbem Śląskim w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta