Przemysł zbliża się do granic wydolności
Polski sektor przemysłowy rozwijał się w styczniu nieco wolniej niż w grudniu. Wiele wskazuje na to, że nie jest w stanie nadążyć za wzrostem popytu. To może zwiastować odbicie inwestycji.
Wskaźnik PMI, mierzący koniunkturę w polskim przemyśle przetwórczym na podstawie ankiety wśród menedżerów firm, spadł w styczniu do 54,6 pkt z 55 w grudniu – podała firma analityczna IHS Markit. Grudniowy odczyt był najwyższy od blisko trzech lat, a ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści spodziewali się przeciętnie jego kolejnej zwyżki, do 55,4 pkt. Mimo to trudno mówić o rozczarowaniu. – Pomimo spadku styczniowy PMI wpisał się w ostatnie optymistyczne sygnały z gospodarki – skomentowali ekonomiści Raiffeisen Polbanku.
Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza, że przemysł rozwija się w ujęciu miesiąc do miesiąca. Dystans od tej granicy jest zaś miarą tempa tego rozwoju. W styczniu polski sektor...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta