Nowa ustawa antykorupcyjna uderzy w przedsiębiorców
Idea przepisów antykorupcyjnych jest szczytna, ale ich obecna formuła może przynieść biznesowi wiele szkody – uważają eksperci.
Jolanta ojczyk, katarzyna kucharczyk
Nie milkną echa założeń nowej ustawy o jawności życia publicznego. Wprowadza ona wiele ograniczeń. Rozszerza m.in. katalog osób, uznanych za pełniące funkcje publiczne. Będą to członkowie zarządów tzw. spółek zobowiązanych, czyli takich, w których Skarb Państwa (SP) lub jednostki samorządu mają co najmniej 20 proc. udziałów lub akcji.
Pułapek przybywa
– Projekt ustawy jest bardzo niepokojący i uderza najmocniej w tych, którzy napędzają gospodarkę, przedsiębiorców, którzy tworzą firmy i rozwijają je, reinwestując pieniądze, mimo iż otoczenie prawne nie jest sprzyjające dla biznesu – ocenia Zbigniew Jakubas, przedsiębiorca i akcjonariusz takich spółek jak Newag czy Mennica. Dodaje, że projekt ustawy nakłada tak wiele ograniczeń i zastawia tak wiele „pułapek", że prowadzenie biznesu w Polsce staje się coraz trudniejsze. – Nie zdziwi mnie, że jeśli wkrótce ludzie się obudzą i stwierdzą, że nie chcą płynąć pod prąd, walcząc z fiskusem, sądami i urzędnikami. Premier deklaruje, że będzie pomagał przedsiębiorcom, ale zapowiadane przepisy wręcz temu przeczą. Takie rozwiązania mogą skutecznie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta