I wyłoni się nowy ład
Polska polityka daje więcej nadziei na przyszłość, niż można wnosić z walki dwóch politycznych plemion. Tak głęboki podział oznacza bowiem, że nie ma powrotu do III RP, a więc również do jej ustrojowych wad i patologii. I to jest zdecydowanie dobra wiadomość.
Codzienna obserwacja polityki może zniechęcać. Popularne jest przekonanie, że to wina mediów, które mają funkcjonować według zasady: „Good news is no news" (w wolnym tłumaczeniu: „Dobra wiadomość to żaden news"), ale to pozorne wyjaśnienie. Polityka – nie tylko w Polsce – zmienia się na gorsze. I nie uważają tak wyłącznie narzekający na zepsucie obyczajów konserwatyści. Zaprzysięgły liberał Fareed Zakaria w wydanej niedawno w Polsce „Demokracji nieliberalnej" przedstawia rozwój sytemu politycznego w USA po drugiej wojnie jako pasmo nieustannych klęsk i porażek.
Rzeczywiście włączając telewizyjne programy informacyjne, śledząc portale czy media społecznościowe, widzimy wiele negatywnych wydarzeń dotyczących naszego życia publicznego. Wielkanoc to jednak święto upamiętniające zwycięstwo dobra nad złem, życia nad śmiercią, gdy warto w trudach i smutkach codzienności poszukiwać tego, co dziś napawa nas nadzieją.
Tym bardziej że w tych kryzysowych czasach warto pamiętać o greckiej etymologii słowa „kryzys" – czyli „zmaganie się i walka", po których przechodzi przesilenie, przełom. A potem powstaje nowy ład. W obecnym kryzysie rzeczywiście dostrzec można wiele ziaren, z których może wykiełkować nowy porządek, choć dziś jeszcze trudno nam go sobie wyobrazić.
Oto kilka z nich, które napawają największą nadzieją.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

