Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nadzieja ukryta w ekonomii

31 marca 2018 | Plus Minus | Grzegorz Siemionczyk
źródło: Shutterstock

Wiara w to, że pod wpływem teorii ekonomicznych politycy mogą tak kształtować rzeczywistość, aby rósł dobrobyt ludności, wielokrotnie wpędzała ekonomistów w pychę. Ale to, że po latach spokornieli, nie oznacza, że ich nauka przestała nieść ze sobą obietnicę lepszego jutra.

Szanowni państwo, cykl koniunkturalny odchodzi w niepamięć. Nie brzmi to zbyt emocjonująco, ale oznacza, że recesje gospodarcze będą na świecie rzadsze niż dawniej, a na pewno nie będą tak dewastujące. Polska, która szczęśliwie ma za sobą już ćwierć wieku bez recesji, być może nigdy jej już nie doświadczy. Ba, może nawet nie doświadczy takiego spowolnienia wzrostu gospodarczego, jak to z 2009 r., które w krótkim czasie wysłało na bezrobocie 700 tys. Polaków.

Skąd czerpię ten optymizm? Otóż, jak przekonywał mnie niedawno Paul Donovan, główny ekonomista w firmie UBS Wealth Management, przedsiębiorstwa coraz sprawniej gospodarują zapasami. – Dzięki temu, że biznes przenosi się do internetu – to jest historia dosłownie ostatnich kilku lat – zarządzanie nimi staje się coraz lepsze. Firmy dysponują programami, które pozwalają prognozować zmiany popytu i dopasować zapasy. A niektóre w ogóle zapasów nie mają. Jeszcze 10 lat temu, żeby kupić album muzyczny, trzeba było iść do sklepu, który zwykle miał na stanie kilka kopii. Dziś kupujemy albumy w sieci, w formie plików lub streamingu. Da pan wiarę, że dekadę temu zapas płyt CD w Wielkiej Brytanii stanowił równowartość 0,3 proc. PKB?! Dziś nie ma ich wcale, a podobnie z magazynów zniknęły setki innych produktów – tłumaczył.

Mniejsze zapasy oznaczają, że gdy z jakiegoś powodu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11016

Wydanie: 11016

Zamów abonament