Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zostaliśmy ze Smoleńskiem sami

07 kwietnia 2018 | Plus Minus | Bogusław Chrabota

I zostaliśmy z tym swoim nieszczęściem sami. Nie pierwszy raz zresztą. Osiem lat po smoleńskiej tragedii sprawa wciąż jest otwarta, wciąż boli.

Pochylam się z szacunkiem przed tymi, którzy nie przerwali żałoby, z całego serca im współczuję jako człowiek, chrześcijanin i obywatel, ale nie może być tak, że żałoba okrywa cały kraj i ciąży mu na wieczność. Smoleńsk musi w końcu przestać być osią politycznego sporu nad Wisłą, musi przestać dzielić, a znów zacząć łączyć i wzmacniać nas jako naród.

A to przecież możliwe, wystarczy przypomnieć sobie pierwsze chwile po tragedii, które zmobilizowały nas do wysiłku, także moralnego, do empatii i współdziałania. To morze świeczek pierwszego wieczoru jak kraj długi i szeroki, to podniosła uroczystość sprowadzenia do kraju trumien, to piękne, słoneczne popołudnie 18 kwietnia w Krakowie, kiedy żegnaliśmy pod Wawelem zmarłego prezydenta śp. Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonkę....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11021

Wydanie: 11021

Zamów abonament