Nieznośna bliskość bytu
Globalna wioska" – kłamstwo, które stało się banałem, nieodłącznym elementem opowiadania o współczesności. Zbitka słów pozwalająca oswoić nasz świat, odnaleźć w nim element swojskości, zakorzenienia. Globalne skrócenie dystansu nie ma jednak nic wspólnego z bliskością, w której żyli niegdyś mieszkańcy wsi. Wzajemną troską o sąsiada i zainteresowaniem nim, naturalnymi tak, jak cykl pór roku wyznaczający rytm życia.
Przepaść, jaka dzieli wieś prawdziwą od tej globalnej, najlepiej pozwala zrozumieć funkcjonujące w socjologii rozróżnienie „oddalenia" od „obcości". To pierwsze oznacza, że bliska mi osoba jest daleko, obcość z kolei – że blisko mnie znajduje się osoba daleka. Obcym jest ten, którego raz na jakiś czas mijam, o którym jestem w stanie coś powiedzieć, ale moja wiedza o nim jest wyłącznie powierzchowna. Globalizm polega na zastąpieniu oddalenia obcością. Wszyscy jesteśmy blisko, ale bliskość ta niewiele znaczy, straciła swoją wagę.
„Nasze wynalazki są tylko ulepszonymi środkami wiodącymi do nieulepszonego celu, celu już i tak zbyt łatwo osiągalnego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)