Nowe pomysły nie zrujnują budżetu
Gospodarka | „Piątka Morawieckiego" może kosztować rząd i samorządy kilka miliardów złotych rocznie, szacuje „Rzeczpospolita".
Anna cieślak-Wróblewska
Ile dokładnie będzie kosztować tzw. piątka Morawieckiego, nie wiadomo. Nawet Marek Suski, szef Kancelarii Premiera, mówił w poniedziałek, że jeszcze tego nie wyliczono co do złotówki, ale może chodzić o kilkanaście miliardów złotych.
Za to z wyliczeń „Rzeczpospolitej" wynika, że koszty realizacji zapowiedzianych na sobotniej konwencji PiS działań mogą sięgać rocznie ok. 6,5–7,5 mld zł. A co więcej – nie wszystko będzie finansowane z budżetu państwa.
Koszty rozproszone
Przede wszystkim chodzi o program Dostępność+, czyli rozłożony na osiem lat pakiet działań, w ramach którego powoli z przestrzeni publicznej znikać mają bariery dla osób niepełnosprawnych i starszych. Ma on charakter rozproszony, w jego realizację mają być zaangażowane przede wszystkim władze lokalne i prywatne podmioty (np. deweloperzy).
Z danych przedstawionych przez resort inwestycji i rozwoju wynika, że w sumie program ma kosztować aż 23 mld zł. Ale 13,6 mld zł mają pokryć fundusze UE, 7,1 mld zł – samorządy, 1,3 mld zł – firmy, 0,8 mld zł – fundusze celowe, a budżet państwa – jedynie 340 mln zł (rocznie to ok. 43 mln zł). Opozycja wytykała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta