Sejm nie chce porno
Posłowie zastanowią się, czy warto ograniczyć dostęp do pornografii.
„Porno-kokaina na kliknięcie. Medyczne, psychologiczne i prawne uwarunkowania współczesnej pandemii" – to tytuł konferencji, którą 4 czerwca organizuje Parlamentarny Zespół na rzecz Polityki i Kultury Prorodzinnej. Pierwotnie planowano ją w budynku sejmowym, jednak może odbyć się poza nim z powodu utrudnień w dostępie do parlamentu przez osoby nieposiadające stałych przepustek.
– Na wagę tego problemu zwracały nam uwagę organizacje pozarządowe – mówi szef zespołu parlamentarnego Piotr Uściński z PiS. – Pornografia sama w sobie nie jest nowym zjawiskiem, jednak postęp technologiczny spowodował, że dostępność do niej radykalnie wzrosła. Trzeba uświadamiać politykom, że może uzależniać podobnie jak narkotyki, jednak jest od nich o wiele łatwiej dostępna i w dodatku za darmo – dodaje....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta