Nasz honor
Po drugim przegranym meczu reprezentacji Polski na mistrzostwach świata zobaczyłam, że w głębokiej żałobie, boleśnie zranieni, niektórzy uważają, że nie tylko oni osobiście, ale cała Polska straciła honor. Zamieściłam więc na FB plakacik: „Odzyskać honor? Wyjść na boisko z napisem: FREE CRIMEA, SAVE SINTSOV".
Miałam na myśli podbój Krymu przez Rosję na przełomie lutego i marca 2014 roku – Anschluss dokonany wbrew wszelkim umowom i traktatom międzynarodowym – i osobę Ołeha Sencowa, reżysera, obywatela Ukrainy mieszkającego na stałe na Krymie, aresztowanego na początku maja 2014 roku i prowadzącego od 14 maja tego roku głodówkę z żądaniem wypuszczenia wszystkich więźniów ukraińskich aresztowanych przez Rosję. Niestety, przekręciłam nazwisko Sencowa, ale moi przyjaciele wiedzą, że mylę zawsze imiona, nazwiska i daty.
Ołeh Sencow winny jest niezaakceptowania aneksji Krymu, ale oczywiście nie tego, co mu zarzucano – m.in. planowania wysadzenia w powietrze „publicznych pomników w Symferopolu, Jałcie i Sewastopolu". Nawet dziś putinowsko-sowieccy prokuratorzy nie są w stanie powiedzieć głośno i wyraźnie, że ktoś mógłby podnieść rękę na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta