Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Każdy słucha lekkoducha

21 lipca 2018 | Plus Minus | Marcin Flint
autor zdjęcia: Adam Burakowski
źródło: Fotorzepa
źródło: materiały prasowe

Jeden z twórców powiedział mi niedawno, że nadeszły czasy, gdy twojej muzyki będą słuchać, pod warunkiem że będą chcieli być tacy jak ty. W wypadku Taco Hemingwaya działało to od początku, gdy jeszcze pakował się w dziwne relacje międzyludzkie i opróżniał butelki w sercu warszawskiego targowiska próżności.

Raper zaprezentował już w tym roku płytę „Soma 0,5 mg". Przygotował ją z kompanem Quebonafide, a niezależne wydawnictwo okryło się podwójną platyną i zainicjowało ogólnopolską trasą koncertową po obiektach z progami zbyt wysokimi nawet jak na hiphopowe nogi. Mówiąc językiem hip-hopu: hajs się zgadza, w dodatku Taco Hemingway gra na własnych warunkach. „Nie biorę hajsu od EB, nie biorę hajsu od Coli" – rymował, co krępowani umowami reklamowymi koledzy po fachu odebrali zresztą jako przytyk. Nie jest na łasce mediów, którym notorycznie odmawia wywiadów – stąd też może, nieco przekornie, wywiadowa forma nowego materiału. Taco może robić dokładnie to, co mu się podoba,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11108

Wydanie: 11108

Zamów abonament