O pomnikach, które depczą pamięć
Było, nie minęło | Co powinna zastrzec ustawa dekomunizacyjna
Włodarze niektórych gmin z sobie tylko znanych pobudek wciąż chronią pomniki propagujące komunizm. Wykorzystują lukę prawną pozwalającą na oddawanie placów i skwerów w zarząd miejscowych muzeów. Przykładem jest stolica województwa śląskiego. Obecnie ustawą dekomunizacyjną wymuszone zostało usunięcie pomnika stalinowskiego wicewojewody Jerzego Ziętka. Prezydent Katowic Krupa usiłuje ratować pomnik owego funkcjonariusza. Wychwalając aparatczyka, podkreśla, że był on „człowiekiem oddanym naszemu regionowi". Zapomina jednak, że za rządów Ziętka więzienia i obozy koncentracyjne UB w Katowicach i okolicznych miastach stały się miejscem martyrologii narodu polskiego, niemieckiego, ukraińskiego i innych.
Piewca Stalinogrodu
Trzeba też przypomnieć, że za sprawą m.in. Jerzego Ziętka tuż po śmierci Stalina zmieniono nazwę miasta na Stalinogród. Doszło do tego wskutek podjętej 7 marca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta