Z głową na słońce
Niewłaściwe korzystanie z uroków lata niesie poważne konsekwencje zdrowotne. Najczęściej spotykaną z nich są udary słoneczne, które wynikają z przegrzania organizmu.
Z dużą beztroską korzystamy z kąpieli słonecznych, mimo że lekarze co roku ostrzegają przed jej zgubnymi efektami. Szacunki Europejskiej Agencji Środowiska (EEA) wskazują, że ryzyko śmierci w europejskiej populacji wzrasta od 0,2 do 5,5 proc. ze wzrostem temperatury o każdym jeden stopień Celsjusza powyżej lokalnej specyfiki. Niestety wiele osób naraża się na zgubne skutki udarów słonecznych.
Zawroty głowy i wymioty
Udar to z jednej strony reakcja organizmu na promienie słoneczne oddziałujące na powłoki ciała, wywołujące uszkodzenie naskórka, zmiany skórne czy wręcz oparzenia, a z drugiej strony na organy wewnętrzne, które ulegają przegrzaniu, choć nie można tego dostrzec gołym okiem, jak zaczerwienionej skóry. Szczególnym obszarem naszego ciała narażonym na działanie promieni słonecznych jest głowa, w której kryje się mózg. – Wysoka temperatura połączona z odwodnieniem organizmu może powodować zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym (OUN) – wyjaśnia Bożena Janicka, lekarka, specjalistka medycyny rodzinnej i pediatrii, a jednocześnie prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia. Nadmierna ekspozycja na promienie słoneczne powoduje utratę wody oraz mikroelementów istotnych z punktu widzenia m.in. przewodnictwa nerwowego. Poza tym organizm wytracając wodę, przenosi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta