Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie ma reformy. Jest za to zamęt

08 sierpnia 2018 | Rzecz o polityce | Janusz Sanocki
Zamiast realnej reformy wymiaru sprawiedliwości mamy tylko wymianę kadr,  którą realizuje minister Zbigniew Ziobro – stwierdza poseł.
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Zamiast realnej reformy wymiaru sprawiedliwości mamy tylko wymianę kadr, którą realizuje minister Zbigniew Ziobro – stwierdza poseł.

Prawo | Czy doczekamy się kiedyś poważnej dyskusji o kryzysie sądownictwa?

Oświadczenie Sądu Najwyższego o tym, że „zawiesza" stosowanie kilku artykułów ustawy o Sądzie Najwyższym, wprowadziło Polskę w kolejny etap konfliktu politycznego. W konflikcie tym stoją po przeciwnej stronie barykady z jednej strony rząd, parlamentarna PiS-owska większość, a z drugiej strony sejmowa opozycja tzw. opozycja totalna – Platforma Obywatelska i Nowoczesna, ale także jak to widać coraz wyraźniej – środowiska sędziowskie, a przynajmniej ich większość.

Tutsi i Hutu

Narracja tzw. rządowych mediów przedstawia konflikt jako opór środowisk sędziowskich, które bronią swoich przywilejów i za wszelką cenę pragną zablokować „reformę wymiaru sprawiedliwości". Jako przykład patologii w sądownictwie podaje się przypadek sędziego, który ukradł na stacji 50 zł, czy innego, który ukradł w markecie wiertarkę.

Opozycja replikuje, że w każdym środowisku może znaleźć się ktoś, kto zachowuje się nagannie. Tymczasem konflikt zaostrza się i nie widać sposobów jego rozwiązania. Polska znalazła się na cenzurowanym unijnych instytucji, powszechne staje się na świecie przekonanie, że następuje u nas likwidacja niezależnego sądownictwa i że staczamy się do roli państwa rządzonego przez dyktaturę. Taki obraz Polski jest nie bez znaczenia i z pewnością utrudni naszą sytuację międzynarodową. Żaden rząd nie powinien pozwalać na wytworzenie takiego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11123

Wydanie: 11123

Spis treści

Monitor wolnej przedsiębiorczości

Zamów abonament