Hollywoodzki gwiazdor na Księżycu
Wenecja 2018: Film „Pierwszy człowiek" o astronaucie Neilu Armstrongu otworzył znakomicie zapowiadający się festiwal.
Barbara Hollender z Wenecji
O takim filmie na inaugurację marzy każdy dyrektor festiwalu. Oparta na faktach historia lądowania na Księżycu, zakończonego pamiętnymi słowami Neila Armstronga „To mały krok człowieka, ale wielki ludzkości".
Za kamerą 33-letni Damien Chazelle, którego debiutancki„Whiplash" zdobył trzy Oscary, a drugi film „La La Land" – sześć, w tym dla najlepszego reżysera. Na ekranie – w roli tytułowej Ryan Gosling, jedna z największych gwiazd Hollywoodu. I jeszcze scenarzysta Josh Singer, też laureat Oscara, współautor „Spotlight". Jest więc i gwiazdorsko, i młodo, i interesująco.
Relację z lądowania na Księżycu oglądało 21 lipca 1969 roku 400 mln ludzi. Czarno-białe, rozedrgane zdjęcia z telewizora. Euforia: pierwszy człowiek na Księżycu, ale też wielka niewiadoma. Czy można to doświadczenie przeżyć? Wrócić na Ziemię? Jak zareaguje na nie organizm?
Kino akcji
– Zanim zacząłem pracować nad „Pierwszym człowiekiem", wyczyn NASA i Neila Armstronga wydawał mi się fantastycznym sukcesem i legendą – mówi Damien Chazelle. – Moje pokolenie z dumą oglądało zdjęcia amerykańskiej flagi powiewającej na skalistej skorupie. Potem zorientowałem się, jak niewiele zostało po tym zdarzeniu dokumentów....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta