Nie jest tak łatwo wydalić funkcjonariusza ze służby
Orzeczenie Społeczny wizerunek służby nie jest nadrzędny wobec praw pracownika. Funkcjonariusz, który skopał obezwładnionego aresztanta, nie musi stracić zatrudnienia. Ważne są okoliczności, w których do tego doszło.
Wydalenie ze służby jest najsurowszą sankcją dyscyplinarną. Sankcja ta, jako kwalifikowana, wymaga też kwalifikowanej formy przewinienia dyscyplinarnego. Aby ją wymierzyć, należy wziąć pod uwagę okoliczności popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, jego skutki, w tym następstwa dla służby, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na obwinionym obowiązków, pobudki działania, zachowanie obwinionego przed popełnieniem przewinienia i po jego popełnieniu oraz dotychczasowy przebieg służby. Pozytywna ocena funkcjonariusza w zakresie chociażby jednej ze wskazanych przesłanek nakazuje orzecznikowi dyscyplinarnemu szczególnie wnikliwie rozważyć zastosowanie tej najsurowszej sankcji i uzasadnić jej ostateczne zastosowanie. Taka jest teza wyroku z 13 czerwca 2018 r. Sądu Apelacyjnego w Szczecinie.
Sprawa dotyczyła chorążego służby więziennej, który kopał skrępowanego przez innych strażników aresztanta. Osadzony wcześniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta