Pat po szwedzkich wyborach
Wbrew oczekiwaniom antyimigranckie ugrupowanie Szwedzcy Demokraci nie osiągnęło zapowiadanego sukcesu. Ale z utworzeniem rządu mogą być duże problemy.
Szwedzkie wybory zakończyły się bez wyraźnego zwycięzcy. Nie jest nim blok lewicowy, czyli socjaldemokraci premiera Stefana Löfvena, ani Umiarkowana Partia Koalicyjna. Żadne z tych ugrupowań nie uzyskało zdecydowanej przewagi, która pozwalałaby na w miarę szybkie utworzenie rządu koalicyjnego. Nie przeszkodziło to jednak liderom tych bloków na ogłoszenie się zwycięzcami.
Sukces zadeklarował też Jimmie Åkesson, lider nacjonalistycznego, antyimigracyjnego i antyunijnego ugrupowania Szwedzcy Demokraci. Partia otrzymała 17,6 proc. poparcia, prawie 5 pkt . więcej niż w poprzednich wyborach. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta