Niskie marże sprzyjają utracie płynności
ROZMOWA | Maciej Harczuk, członek zarządu Euler Hermes
Upadłości jest coraz więcej mimo dobrej koniunktury...
Maciej Harczuk: W tym roku przewidujemy 990 niewypłacalności. W każdej comiesięcznej w tym roku analizie mamy do czynienia ze wzrostem ich liczby na poziomie minimum kilku, a nawet kilkunastu procent. Wynika to głównie z tego, że sytuacja na rynku jest dynamiczna – z jednej strony rośnie PKB, ale też rosną koszty pracy, obciążenia podatkowe, regulacyjne i inne formalności nakładane na firmy. Zarówno nasi klienci, jak i ich odbiorcy, z którymi się kontaktujemy, wspominają często o bardzo dużych oczekiwaniach płacowych ze strony pracowników, pod dużą presją jest branża budowlana, producenci oraz firmy usługowe. Problem stanowi nie tylko koszt wynagrodzeń, ale też dostępność pracowników. Firmy często nie mogą zrealizować niektórych zamówień z powodu braku pracowników. Niektóre przedsiębiorstwa obecnie rezygnują z zamówień i kontraktów, gdyż ich ceny/kosztorysy są na starych poziomach, bez uwzględnienia indeksacji zmieniających się w międzyczasie kosztów. Poza aspektem rosnących kosztów pracy dochodzą jeszcze kwestie bardzo szybko zmieniających się cen materiałów budowlanych, które na przestrzeni kilkunastu miesięcy rosną dwucyfrowo.
Najmniejsze firmy mają też duże kłopoty, jeśli chodzi o rentowność, gdyż rozwijają się kosztem marży. Koszty stałe i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta