Co z pieniędzmi po śmierci
Oszczędości | Spadkobiercy czasem muszą się nagimnastykować, żeby dotrzeć do oszczędności zmarłego Regina Skibińska
Często nie wiemy, czy nasi najbliżsi mają lokaty bankowe, inwestują w funduszach czy wykupili polisy, a jeśli nawet wiemy, to rzadko przywiązujemy wagę do tego gdzie. Tak było w rodzinie pana Jacka. Posiadał konto w jednym banku, lokatę w banku internetowym oraz wykupił polisę na życie. Gdy nagle umarł, jego najbliżsi wiedzieli jedynie, który bank prowadził jego rachunek rozliczeniowy.
Z bankami jest najprościej
Bank po otrzymaniu wiarygodnej informacji o śmierci posiadacza rachunku blokuje go. Wygasają udzielone pełnomocnictwa i bank przestaje pobierać opłaty związane z prowadzeniem rachunku. Pieniądze na nim zgromadzone wchodzą w skład masy spadkowej i podlegają dziedziczeniu.
Gdy rachunek był wspólny, np. żony i męża, każda z osób może swobodnie dysponować całością zgromadzonych środków. Oznacza to, że po śmierci męża bank nie ma prawa zablokować rachunku, który mąż miał z żoną. Umowa rachunku wspólnego może zawierać dodatkowe postanowienia na wypadek śmierci jednego z posiadaczy, np. przekształcenie w rachunek indywidualny, rozwiązanie umowy lub wejście prawnych spadkobierców w miejsce zmarłego współposiadacza.
Posiadacz konta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta