Na świecie startuje wielki wyścig
Innowacje | Kolejne państwa ogłaszają swoje programy rozwoju sztucznej inteligencji. Wkrótce dołączy do nich Polska. Robert Siewiorek
Świat stanął do wyścigu, w którym stawką jest największy skok cywilizacyjny od czasu rewolucji przemysłowej. Tym razem jednak tempo zmian będzie odmierzane nie w dekadach, lecz w tygodniach. Po raz pierwszy w historii mamy bowiem do czynienia z technologią, która rozwija się w postępie wykładniczym.
W wyścigu ku sztucznej inteligencji stawką jest pozycja krajów w globalnej gospodarce, społeczna stabilność, bezpieczeństwo i rozwój. Szacuje się, że do roku 2025 połowa wartości światowej gospodarki będzie wytwarzana w sektorze cyfrowym; już dziś 60 procent globalnego handlu to handel w przestrzeni wirtualnej. Nie dziwi więc, że kolejne kraje ogłaszają swe narodowe programy rozwoju sztucznej inteligencji.
Cyfrowy american dream
Amerykanie nigdy nie opierali rozwoju swych technologii na programach rządowych. Zapewne z tego właśnie powodu od lat 80. najważniejsze wynalazki w dziedzinie elektroniki pochodzą z USA. Jednak pod koniec 2016 r., u schyłku kadencji Baracka Obamy, światło dzienne ujrzały trzy rządowe dokumenty, które dla przyszłości cyfrowego American dream mogą okazać się kluczowe. Są w nich konkretne zalecenia na temat przepisów prawa, automatyzacji, etyki, bezpieczeństwa, jest strategiczny plan dla finansowanych badań i rozwoju SI ze środków publicznych czy analiza wpływu automatyzacji na kraj. Według tych analiz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta