Zbigniew Ziobro ma serce dla zwierząt
PRAWO
Sędziowie, orzekając o odebraniu dręczonych zwierząt, czasami źle wskazują, że np. mają trafić do schroniska. Tymczasem powinny być przekazywane na rzecz Skarbu Państwa, a dopiero potem do odpowiednich miejsc opieki.
Inaczej czworonogi mogą wrócić do piekła, jakie zgotował im dotychczasowy opiekun.
Właśnie na takie sytuacje chce zwrócić uwagę Zbigniew Ziobro, składając kasację od jednego z wyroków, w którym orzeczono o przepadku maltretowanych zwierząt. Oprawca został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i zakaz posiadania zwierząt. Niestety, zgodnie z wyrokiem pokrzywdzone psy, koty, gołębie i drób miały trafić do schroniska, a to jest niezgodne z przepisami, dlatego zwierzęta znowu mogą wrócić do właściciela.
– To bardzo ważne, żeby sądy nie popełniały takich błędów. Cierpią na tym pokrzywdzone zwierzęta – mówi „Rzeczpospolitej" prokurator Ewa Bialik, rzecznik Prokuratury Krajowej. —a.ł. >A12