pożytki z ornitologii
Thor Hanson Z tysięcy piór tworzących upierzenie ptaka tylko kilka tuzinów na skrzydłach i ogonie ma asymetryczną budowę prawdziwego profilu lotniczego.
Astronauci na Księżycu nie dysponują nadmiarem wolnego czasu. Dwuosobowa załoga łazika uczestniczącego w misji Apollo 15 miała tylko osiemnaście godzin na powierzchni ziemskiego satelity, by zbadać rów Rima Hadley, krater Elbow, pobrać próbki skał (np. Genesis rock) i przeprowadzić mnóstwo innych przełomowych testów i analiz. Dlatego 3 sierpnia 1971 roku, kiedy dowódca misji David R. Scott stanął przed nadającą na żywo kamerą, by przeprowadzić pewien niezaplanowany wcześniej eksperyment, modlił się w duchu o pozytywne zakończenie. „Chciałem to najpierw sprawdzić na spokojnie – wspominał potem – ale się nie dało ze względu na napięty harmonogram. Skończyło się więc pełną improwizacją".
Film, w słabej rozdzielczości, nadany wprost do stacji kontroli naziemnej, a stamtąd rozpowszechniony na cały świat, ukazuje Scotta w pękatym białym kombinezonie, trzymającego w jednej ręce młotek, a w drugiej pióro. Za nim widnieje wielki moduł lądownika, niczym jakiś czający się z tyłu owad, a obrazu dopełnia kawałek księżycowego otoczenia i czarne tło kosmosu. Głos astronauty brzmi dość metalicznie, ale można zrozumieć, co mówi, odnosząc się do przeprowadzanego doświadczenia. „Wydaje mi się, że jednym z powodów, dla których udało się nam tu dotrzeć – zaczyna – był pewien dżentelmen imieniem Galileusz, który dokonał dosyć znaczących spostrzeżeń na temat zachowania swobodnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta