Nie patrzeć za siebie
Trener reprezentacji Patryk Rombel o tym, jak odbudować polską piłkę ręczną.
Drużyna pod pana wodzą dwa razy przegrała z Niemcami. Jakie wnioski po tych meczach?
Czeka nas naprawdę dużo pracy, to jedyna droga do poprawy. Cieszę się, że w dwa dni, które dzieliły oba mecze, dzięki analizie wideo i rozmawianiu o błędach udało się kilka rzeczy poprawić. Pocieszające jest to, że drugi mecz wyglądał optymistycznie. Nie gramy jednak po to, żeby ładnie wyglądało, ale żeby odnosić zwycięstwa. Niemcy mają zgrany zespół, czwarty rok ćwiczą w jednym zestawieniu i przewyższają nas organizacją gry.
Organizacja gry ma pomóc ukryć braki?
Powiedziałem na pierwszym spotkaniu z zespołem, że nie możemy się porównywać do nikogo z przeszłości. Piękna historia już się skończyła, wtedy były inne realia, inny czas, inna generacja. Teraz mamy mniej klasowych zawodników, ale jeśli będziemy drużyną, to mamy szansę wygrywać.
To dlatego pan tak się wzbrania, by wezwać w trudnym momencie na pomoc starsze gwiazdy?
Po co mielibyśmy to robić? Patrzę długofalowo, dlatego uważam, że jeśli damy czas Michałowi Jureckiemu, Mariuszowi Jurkiewiczowi czy Krzysztofowi Lijewskiemu, to zabierzemy go tym, którzy teraz wchodzą, a oni potrzebują grania i są nam potrzebni w perspektywie mistrzostw...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta