Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Blaknący urok made in Germany

11 maja 2019 | Plus Minus | Konrad Popławski, Rafał Bajczuk
Supernowoczesne linie produkcyjne mogą nie wystarczyć. Jeśli akumulatory będą produkowane w Azji, a oprogramowanie w USA, to ponad połowa wartości dodanej samochodu nowej generacji będzie wytwarzana poza Niemcami
źródło: Getty Images
Supernowoczesne linie produkcyjne mogą nie wystarczyć. Jeśli akumulatory będą produkowane w Azji, a oprogramowanie w USA, to ponad połowa wartości dodanej samochodu nowej generacji będzie wytwarzana poza Niemcami

Niemieckie koncerny zwiększają dystans do liderów cyfrowej rewolucji. Gdy siła ich marek osłabnie, znikną też ważne przewagi konkurencyjne. Czy naszym sąsiadom uda się wówczas utrzymać miano potęgi gospodarczej Europy?

Postęp technologiczny zaczyna powoli doganiać wizje pisarzy science fiction. Coraz bliższa rzeczywistość autonomicznych samochodów, konkurujących o nasze względy asystentów komputerowych i fabryk samodzielnie zarządzających produkcją niewiele różni się od wizji Stanisława Lema czy Isaaka Asimova.

Tempo zmian nabiera rewolucyjnego rozpędu przede wszystkim za sprawą algorytmów sztucznej inteligencji, rozbudowy sieci 5G i nowych źródeł pozyskiwania energii. Zmiany, jakie nastąpią, będą miały nie mniejszy wpływ na życie społeczne niż pierwsza, wielka rewolucja przemysłowa i jej kolejne fazy. „Wiek pary i elektryczności", jak określano go w dawnych podręcznikach, przeorał kontynent europejski, a w konsekwencji – świat, wynosząc do czołówki jedne państwa, a strącając z piedestału inne.

Czy możemy się spodziewać wielkich zmian społecznych w Europie, a może nawet na mapie kontynentu? Już teraz powinny się nad tym zastanawiać elity finansowe i polityczne większości państw. Mało kto jednak ma równie wiele powodów do obaw, co Niemcy, których gospodarka zawdzięcza swoją potęgę i renomę przemysłowi epoki XX wieku, hutom i liniom montażowym. Czy zdoła dotrzymać kroku czwartej rewolucji przemysłowej, czy czeka ją los dinozaurów?

Nawet jeśli obawy przed schyłkiem niemieckiej potęgi są przesadzone, to już teraz wpływają one na sposób myślenia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11352

Wydanie: 11352

Zamów abonament