Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy należy palić czarownice?

29 czerwca 2019 | Plus Minus | Olgierd Sroczyński
Pseudonauka może stanowić zagrożenie. Jak choćby w przypadku unikania szczepień, które nie tylko zagraża bezbronnym dzieciom, ale także wywołuje mutowanie wirusów, powodując odrodzenie dawno zapomnianych chorób i zmniejszając odporność populacji. Na zdjęciu miedzynarodowy protest przeciwko przymusowi szczepień – Warszawa, czerwiec 2019 r.
źródło: Agencja Gazeta
Pseudonauka może stanowić zagrożenie. Jak choćby w przypadku unikania szczepień, które nie tylko zagraża bezbronnym dzieciom, ale także wywołuje mutowanie wirusów, powodując odrodzenie dawno zapomnianych chorób i zmniejszając odporność populacji. Na zdjęciu miedzynarodowy protest przeciwko przymusowi szczepień – Warszawa, czerwiec 2019 r.

Kryzys racjonalności to zjawisko polityczne. Pseudonauka rozkwita tam, gdzie z jakichś względów, głównie ekonomicznych, zaczyna się sprzeciw wobec „systemu". O ile więc w latach 60. pseudonaukowe były głównie ruchy lewicowe, o tyle dziś popularność takich treści widać na szeroko pojętej prawicy.

Mity związane z polowaniem na czarownice trzymają się dzisiaj mocno, stanowiąc często argument w dyskusji nad opresyjną rolą religii w społeczeństwie i nad tym, do jakich absurdów ona prowadzi. Lubią się do nich odwoływać feministki, które upatrują w czarownictwie kobiecego buntu przeciwko zdominowanej przez mężczyzn oficjalnej religii katolickiej. Liberałowie z kolei widzą w płonących stosach zbrodnię religii wobec nieskrępowanej wolności słowa, a także synonim ciemnoty i zabobonu. Jak bowiem można sądzić kogoś za to, że uprawia magię?

Często podnoszony fakt, że więcej czarownic spłonęło z rąk protestantów niż katolików, jest kwestią drugorzędną: wciąż w krajach katolickich stosy były używane przeciwko czarownicom i liczby nie dowodzą tutaj niczego. Nieprawdą w tym micie jest co innego – że wyroki na czarownice wydawane były przez sądy kościelne. Kościół katolicki miał poważniejsze problemy na głowie niż niewiasty parające się czarami. Już w X wieku powstała instrukcja dla biskupów, „Canon episcopi", która dość długo była oficjalnym stanowiskiem Kościoła. Kobiety frankońskie, stwierdzali autorzy instrukcji, zeznają o różnych rzeczach, które podobno czynią, pozostając w kontakcie z ukrytymi siłami i wyrządzając szkodę ludziom. Tak naprawdę jednak niepodobna przyjąć, że istotnie latają one nocami w towarzystwie bogini Diany lub rzucają czary – to Szatan sprowadza...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11393

Wydanie: 11393

Zamów abonament