Pół arbuza
Przyszło lato i ponownie zamierzamy uratować Ziemię, zakazując słomek do koktajli. Jest to akcja na swój sposób pożyteczna, bo śmiech to zdrowie.
Wmawianie, że jak nie posegreguję śmieci, to efekt cieplarniany podniesie morza i zaleje Holandię, przypomina straszenie dziecka, że jak nie zje kaszki, to wpadnie wilk i go pożre. Czyli wciskanie kitu w dobrych intencjach. Żeby było jasne – nie mam nic przeciwko rozsądnemu pozbywaniu się odpadków, ale po to, żeby było czysto, a nie dlatego, że ratuje planetę. Argument, że jeżdżąc hybrydą, ocalam białe misie, obraża mój rozsądek. Po pierwsze proces produkcji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta