Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zmierzch intymności

21 września 2019 | Plus Minus | Andrzej Szahaj
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Dobrowolnie wyrzekamy się intymności 
i niezależności, zamieniając się 
w ochoczych niewolników pseudouznania, jakim raczą 
media społecznościowe 
z ich systemem lajków i przyciągania uwagi. Wstyd traci swoją wartość 
jako kulturowe narzędzie regulowania naszych wzajemnych stosunków. 
Jeśli wszystko jest na sprzedaż, 
niczego nie należy się wstydzić.

Intymność pojmowana jako chęć zachowania jakiegoś fragmentu swojego życia dla siebie, a zatem z dala od oczu innych jest zachodnim konstruktem kulturowym. Na dodatek dosyć późnym, ewidentnie związanym ze wzrostem znaczenia jednostki, a następnie upowszechnieniem się takiego myślenia, prowadzącym do czegoś, co niektórzy socjologowie określają mianem „kultury indywidualizmu" (M. Jacyno), a inni „społeczeństwem jednostek" (N. Elias). Bez opisywania procesu rodzenia się jednostki w kulturze zachodniej (jedynej, która jednostkę „wynalazła") zauważmy jedynie, że jego początki w sensie ideowym sięgają starożytnej Grecji i filozofii stoików oraz cyników, narodzin chrześcijaństwa, a następnie wyłonienia się w jego łonie protestantyzmu, który dokonał indywidualizacji relacji pomiędzy człowiekiem a Bogiem. Proces ten wzmógł się wraz z renesansem z jego kulturą indywidualnej chwały artystycznej, pogłębionej następnie przez romantyzm, a wreszcie oświecenie z jego filozofią liberalną.

Narodziny indywidualizmu

Przyczyny stopniowej indywidualizacji społeczeństw zachodnich miały jednak także źródła społeczne, w tym ekonomiczne. Tutaj na plan pierwszy wysuwają się narodziny kapitalizmu i wejście na arenę dziejów burżuazji jako nowej klasy dominującej. To ona uczyniła z indywidualizmu swoją ideologię, która ściśle współgrała z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11464

Wydanie: 11464

Zamów abonament