Największy konkurs w stolicy bezprawiem?
Prezesi sądów nie wysłali akt kandydatów – Rada sama je sobie wydrukowała.
Krajowa Rada Sądownictwa zakończyła największy od lat konkurs na wakaty w stolicy. Zostało tylko głosowanie, które przełożono na październik. Pytanie, czy jest ważny. Wielu prawników mówi wprost: to bezprawie. Zapowiadają apel do prezydenta, by odmówił nominacji wybranym przez KRS. Niezadowoleni z głosowania mają podstawę do odwołań.
Jaki jest powód zamieszania? KRS nie dostała dokumentacji kandydatów od prezesów sądów warszawskich. Postanowiła więc sama je sobie wydrukować.
To nadużycie
– Mamy dostęp do systemu, to skorzystaliśmy – tłumaczy „Rzeczpospolitej" zachowanie Rady jej przewodniczący Leszek Mazur.
Tak Rada weszła w posiadanie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta