Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W uznaniu zasług

19 października 2019 | Plus Minus | Marcin Kube
Czy aura odważnej pisarki wyklętej w reakcyjnej ojczyźnie pomogła w zdobyciu Nobla? Na zdjęciu Olga Tokarczuk na marszu równości we Wrocławiu, 5 października 2019 r.
źródło: Polska Press
Czy aura odważnej pisarki wyklętej w reakcyjnej ojczyźnie pomogła w zdobyciu Nobla? Na zdjęciu Olga Tokarczuk na marszu równości we Wrocławiu, 5 października 2019 r.
Gratulacje gratulacjami, ale Czesław Miłosz nigdy nie ukrywał, że jego zdaniem Zbigniew Herbert  bardziej od Wisławy Szymborskiej zasłużył na nagrodę Akademii (zdjęcie z 2002 r.)
autor zdjęcia: Łukasz Trzciński
źródło: Rzeczpospolita
Gratulacje gratulacjami, ale Czesław Miłosz nigdy nie ukrywał, że jego zdaniem Zbigniew Herbert bardziej od Wisławy Szymborskiej zasłużył na nagrodę Akademii (zdjęcie z 2002 r.)
Oto dowód, że Polska działa i że triumfuje – mówił Henryk Sienkiewicz (z lewej), odbierając nagrodę w 1905 r. Nobel dla Władysława Reymonta w 1924 r. był za to dowodem, że działa polska dyplomacja
źródło: Rzeczpospolita
Oto dowód, że Polska działa i że triumfuje – mówił Henryk Sienkiewicz (z lewej), odbierając nagrodę w 1905 r. Nobel dla Władysława Reymonta w 1924 r. był za to dowodem, że działa polska dyplomacja
źródło: AFP

Ci, którzy nadają kontekst polityczny Noblowi dla Olgi Tokarczuk, mają intuicję. Zawsze bowiem w historii polskich noblistów 
literatura szła pod rękę z polityką – tą wielką światową oraz tą małą salonową.

Wszystkie nagrody są polityczne, jeśli nie w swych intencjach, to na pewno w skutkach". Tak mawiał Artur Lundkvist (1906–1991), pisarz i członek Akademii Szwedzkiej wręczającej literackie Noble. Miał rację, bo przecież niezależnie od motywacji jurorów, już sam fakt, iż w społeczeństwie nagroda interpretowana jest jako gest polityczny, wywołuje określone skutki, właśnie polityczne. Od razu trzeba zaznaczyć, że chodzi o polityczność nie w wąskim znaczeniu – partyjnym – lecz o ujęcie szerokie jako zestaw ludzkich postaw, przekonań i motywacji.

Czy w takim ujęciu literacka nagroda w ogóle może być niepolityczna? Obiektywna i wymierzona na podstawie sprawiedliwych kryteriów? Oczywiście nie, bo dzieło nie powstaje w próżni społecznej. Zawsze towarzyszy mu kontekst i nawet jeśli jest eskapistyczne, opowiada o dawnych dziejach i jest oderwane od współczesności, to również taki gest autora można interpretować politycznie – jako ucieczkę.

To nie skok o tyczce

Owszem, istnieją kryteria możliwe do obiektywnej oceny – stylizacyjna biegłość autora, zręczność prowadzenia wątków, wiarygodność psychologiczna postaci, stopień dokładności dokumentacji źródeł historycznych czy wreszcie liczba dobrych lub złych recenzji oraz wyniki sprzedaży. Ale literatura to nie skok o tyczce, gdzie można pobić rekord świata albo strącić poprzeczkę. Składają się na nią...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11488

Wydanie: 11488

Zamów abonament