Odrzuceni nie chcą wracać
Europa doświadczyła gwałtownego napływu nielegalnych imigrantów, ale to w USA nadal jest ich najwięcej.
Wynika to z opublikowanego właśnie raportu Pew Research Center. W Unii Europejskiej jest od 3,9 do 4,8 mln nieautoryzowanych (nie mających zezwolenia na pobyt) imigrantów – twierdzi ten amerykański instytut badawczy. Jedna czwarta z nich czeka na rozpatrzenie wniosku azylowego, reszta albo dostała się do UE nielegalnie i wniosku nie złożyła, albo wniosek został odrzucony, albo przyjechała na podstawie legalnych wiz, ale została po ich wygaśnięciu.
Liczba robi wrażenie, ale na obszar zamieszkany przez około 500 mln ludzi (UE plus kraje EFTA) to nie więcej niż 1 proc. populacji. Czterokrotnie większa jest liczba legalnych imigrantów, czyli osób spoza obszaru UE–EFTA, które mają już na tym obszarze legalne prawo pobytu. Jeśli chodzi o przyjezdnych o nieuregulowanym statusie, to najwięcej jest ich w Niemczech – między 1 a 1,2 mln – co jest spuścizną po wielkiej fali migracyjnej z 2015 r. Na liście znalazły się też kolejno: Wielka Brytania (0,8–1,2 mln), Włochy (500–700 tys.) i Francja (300–400 tys.).
W Europie jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta