Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Murowany świat

23 listopada 2019 | Plus Minus | Hubert Kozieł
708 km betonowych bloków, wysokich na kilka metrów,  dzieli od 2003 r. Izrael  od Autonomii Palestyńskiej
źródło: MENAHEM KAHANA/AFP
708 km betonowych bloków, wysokich na kilka metrów, dzieli od 2003 r. Izrael od Autonomii Palestyńskiej

Globalizacja, która zapanowała w naszych umysłach i przejęła sklepowe półki, nie wszędzie święci triumfy. Przez ostatnie kilkanaście lat powstało na świecie więcej barier granicznych niż za czasów zimnej wojny.

Po zakończeniu zimnej wojny spora część globalnej opinii publicznej dała się porwać narracji mówiącej, że zmierzamy w stronę świata bez granic. I rzeczywiście, świat stał się miejscem, po którym łatwiej podróżować. W sporej części Europy, czyli w krajach strefy Schengen, nie potrzebujemy żadnych dokumentów, by się przemieszczać. Wiele gospodarek weszło w skład stref wolnego handlu, a migracje zarobkowe osiągnęły skalę niewidzianą wcześniej w historii. Z tymi trendami współgrała filozofia mówiąca, że granice i suwerenność narodowa są już czymś archaicznym. I że zamiast murów granicznych należy budować mosty. – Mosty są dla ludzkiej komunikacji. (...) Dla odmiany mury są przeciwko komunikacji, buduje się je na potrzeby izolacji a ci, którzy je tworzą, stają się więźniami – stwierdził papież Franciszek podczas tegorocznej wizyty w Maroku. A jednak mury i zasieki graniczne nadal powstają. Buduje się ich nawet więcej niż w czasie zimnej wojny. Według wyliczeń Bartosza Jankowskiego i Radosława Zenderowskiego w latach 1989–2015 zbudowano lub zaczęto budować na całym świecie 41 murów granicznych. Tymczasem w latach 1945–1989 powstało ich 19, z czego sześć później zdemontowano. Blisko trzy czwarte istniejących murów granicznych zbudowano po 2001 r. Globalizacja globalizacją, ale z jakiegoś powodu ludzie chcą się od siebie odgradzać.

Granice...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11516

Wydanie: 11516

Zamów abonament