Bąblem w Nowy Rok
Odkąd w supermarketach pojawiło się Sowieckoje Igristoje po 5,99 zł, dyskusja nad winami musującymi jest bezcelowa. Skoro tego szampana można mieć w cenie niższej niż pół paczki najtańszych fajek, to po co przepłacać? Szanuję tę argumentację, lecz zdania nie podzielam, i tusząc, iż nie jestem w tym odosobniony, dziś zajmę się właśnie bąbelkami.
Dlaczego nie piszę szampanami? Bo nie każde wino musujące to szampan, ba, zdecydowana mniejszość pochodzi z Szampanii i może nosić to dumne miano. Dlaczego szampan jest tak drogi i poza wyjątkami kosztuje ponad sto–dwieście złotych? Bo gron zbiera się mało (jakość) i w dodatku robi się to ręcznie, są one drogie (renoma), proces produkcji kosztuje, a zrobione wino zamiast do sklepów trafia na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta