Z historii trzeba czerpać właściwe postawy
Polacy dobrze rozumieli niebezpieczeństwo komunistycznego uniwersalizmu.
W Polsce przełomem psychologicznym w odrzuceniu „pedagogiki wstydu" mającej ukształtować postheroiczną, „oczyszczoną" świadomość zgodnie z modelem emancypacyjnym, stało się Muzeum Powstania Warszawskiego w 2004 r. Nieprzypadkowo redaktor największej gazety liberalno-lewicowej promującej taką narrację, zorientowawszy się, że Muzeum przyczyniło się do owego przełomu, miał zauważyć z irytacją: „Moja noga nigdy tam nie postanie! To od tego się wszystko zaczęło!"
Spór o Westerplatte, 80. rocznica wybuchu drugiej wojny światowej i ofensywa Rosji przeciw Polsce pokazały, jak ważną rolę odgrywa w realizacji konkretnych interesów polityka historyczna. Rosja, chcąc wymazać kolaborację z Hitlerem po pakcie Ribbentrop – Mołotow, zrzuca odpowiedzialność za wybuch drugiej wojny światowej na Polskę w sojuszu z Hitlerem, a w konsekwencji odpowiedzialność za Holokaust. Ponieważ stosunek do niego ma stanowić jedyne i wystarczające kryterium niewinności czy winy w drugiej wojnie światowej, Zwiazek Sowiecki, a w konsekwencji Rosja jako państwo, którego armia uratowała Żydów przed eksterminacją, musi zatem być oceniane wyjątkowo.
Zrzucić na Polskę
Z kolei wplątanie Polski we...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta